Piwo numer 2

Co to ja tam ostatnio mówiłem? Że to nie jest blog kulinarny? I że nie będzie? No bo nie będzie, ale jak się uwarzyło piwo to się trzeba pochwalić!

IMG_20160108_223020

Oto ten, który miał być Chocolate Coffee Milk Stout.

Barwa – smoliście czarna, nieprzejrzysta. Piana : ciemnobrązowa, lekka, bardzo szybko zeszła.

Zapach palony, minimalnie kawowy.

A smaku w sumie Coffee Stout. Bardzo kawowy, bardzo palony, czekolady w ogóle nie czuć. Gorycz żadna, ale taki był plan, bo na warkę poszło raptem 50 gramów Marynki (w porównaniu do 250g na poprzednie piwo). Posmak lekko słodki, więc nieco „Milk” może i jest.

Jak wspominałem wcześniej, własnego piwa nie oceniam liczbowo. Jak dla mnie wyszedł dobry i jest takim typowym Coffee Stout’em, więc nic z nieba nie leciało.

A piwem tak jest, że nie zawsze wyjdzie bardzo dobre czy zajebiste. Grunt to jak się jakieś zrobi, żeby następne było conajmniej tak dobre, a najlepiej lepsze.

Next : Citra Single Hop India Pale Ale.

Tags: