Category Myśli rozmaite

A więc Wiedźmin Netflixa.

Jak wszyscy to wszyscy – ja też obejrzałem Wiedźmina i też podzielę się uwagami. Starałem się podejść bez oczekiwań (jak do wielu nowych filmów/seriali na podstawie czegoś lub będących kontynuacją). Ogólnie serial bardzo mi się podoba i czekam na dalsze sezony. A teraz co na co czekacie, czyli przy*anie się.


Kilka zmian kosmetycznych i zachować postaci można by zmienić, żeby były bliżej książki, ale nie są „must”, da się przeżyć, ale jako fanatyk książek i gier, je widzę. Ale za dużo i za bardzo w detal, żeby się rozpisywać.


Te zmiany kosmetyczne, które są rażąco nie zgodne z książką, nie tylko z opisu, ale i kontekstu, jak i późniejszych konsekwencji:
– Lwica z Cintry (słowo klucz: Lwica), ma czarne włosy w filmie i urodę raczej śródzie...

Read More

Taki tam żarcik z Dragon Balla…

Risotto :

pea and parma ham risotto

Kaszotto :

kaszotto

 

Kakarotto :

fc58907d35

 

Read More

List otwarty do rządu.

Drogi Rządzie.
 
Jeżeli dalej będziecie wprowadzać umowy typu CETA, zwiększać podatki lokalnym przedsiębiorcom małym i średnim, zwiększać podatki klasie średniej i najbogatszym, NIE pracującym dla lub na rzecz państwa, to w końcu w tym kraju zostaną tylko beneficjenci bogatego zestawu zasiłków.
 
A ludzie, którzy czasem lata dochodzili do poziomu zarobków jaki mają, prowadzą w pocie czoła działalności mimo złodziejskiego ZUSu. Spędzają długie godziny w pracy (dobrowolnie bądź nie). Biorą dodatkowe zadania/zmiany, żeby dorobić w weekend. Dokształcają się na własny koszt pracując nie raz na początku za grosze, bo po studiach publicznych znaleźć (już nawet nie dobrze płatną a po prostu znaleźć) pracę, jest dla młodych prawie nie możliwe...
Read More

Rammstein!

Zazwyczaj nie rozwodzę się o koncertach, ale ten był po prostu doskonały. Ale po kolei.

Przyjechaliśmy na miejsce, pociąg cycuś-glancuś. Nocleg w akademiku, a na recepcji klasyczny homo sovieticus, czyli Pani Halinka w pełnej krasie. Udało się ogarnąć, dotarliśmy do pokojów, które o dziwo były czyste, schludne, łazienki również i był zapas papieru :P. Ale dość o luksusach.

Dotarliśmy na stadion, kolejek jakoś specjalnie nie było, udało się w miarę sprawnie wejść na płytę, akurat na Limp Bizkit. Najgorsze obawy, że nagłośnienie będzie tak żałosne jak na Iron Maiden okazały się płonne. Wyszli, zaczęli od Rollin’, nagłośnienie było idealne, więc nie zostało nic innego jak poskakać. A że zagrali taki secik, że trzeba było skakać cały czas, to i się nawet spociłem...

Read More

Urząd skarbowy…

Masz za niskie ciśnienie? Jesteś senny? Mamy dla Ciebie świetne rozwiązanie. Zadzwoń do Skarbówki!

Próba dowiedzenie się czegoś telefonicznie w Urzędzie Skarbowym to jakaś kpina. Chce się dowiedzieć pewnych szczegółów w pewnej sprawie, podlegającej po ogólnopolskie prawo podatkowe (sprawdziłem w necie, ale nie znalazłem wszystkich szczegółów, więc dzwonie).
 
Dzwonie do urzędu, wybieram numerki
-Tak Słucham?
-Bo ja chciałem zapytać …
-Przełączę.
-BIP BIP BIP
 
Tak raz, a potem drugi. W końcu ktoś odpowiedni.
-Tak Słucham?
-Bo ja chciałem zapytać …
-Zadzwoni do Krajowej Informacji Podatkowej.
<Wewnętrzne Kurwa>
-Dobrze, dziękuję.
 
Dzwoni do KIP, wybiera numerki.
-Tak Słucham?
-Bo ja chciałem zapytać …
-Dobrze...
Read More

Mamusie na forach…

Na początek : mam umysł ścisły. Lubię logiczne konstrukcje, ciągi przyczynowo-skutkowe i generalnie rzeczy, które mają sens.

W związku z powyższym jeżeli zadam pytanie, oczekuje odpowiedzi na pytanie lub chociaż ciętej riposty. Przykład :

„Nie mogę wejść na stronę <cokolwiek>”

Prawidłowe odpowiedzi to :
a) bo leży serwer/bo wyłączyłem/bo wygasła sesja/bo nie masz dostępu/bo nie działa od wczoraj/bo nie ma neta w biurze
b) bo jesteś gruby/bo siedziałeś za długo w kiblu/bo rząd zablokował/bo skończył się internet

Nie prawidłowe odpowiedzi :
– ja nie wchodzę nigdy na tą stronę
– wczoraj wchodziłem i działała
– a próbowałeś z mąką pszenną?
– mój Brajanek jak miał 7 miesięcy to już wchodził na tą stronę.

Czyli załóżmy, że mam problem natury...

Read More

Piwo nr 3

Oto jest :

52fd81a4-8105-4c21-9e5a-34df92b2dc71

Citra Single Hop India Pale Ale

Kolor : Mętny Bursztyn (?)

Zapach : zdominowany przez czerwony grejpfrut

Smak : lekko zbożowy, delikatna goryczka, finisz to biała skórka cytrusowa (podobne w sumie do Lwówek Jankes).

Ocena : Dobre, ale dupy nie urywa :). Próbujemy dalej.

 

Read More

Człowiek a nietoperz.

Batman : mężczyzna przebierający się za nietoperza.

Batman-Arkham-Knight-645x370

Man-Bat : mężczyzna zmieniający się w nietoperza.

Man-Bat_(Arkham_Knight)

Bat-Man : nietoperz zamieniający się w mężczyznę.

human-creature-bat01

Manbat : nietoperz przebrany za mężczyznę.

Bi1Q66WIQAA52jK

Read More

Piwo numer 2

Co to ja tam ostatnio mówiłem? Że to nie jest blog kulinarny? I że nie będzie? No bo nie będzie, ale jak się uwarzyło piwo to się trzeba pochwalić!

IMG_20160108_223020

Oto ten, który miał być Chocolate Coffee Milk Stout.

Barwa – smoliście czarna, nieprzejrzysta. Piana : ciemnobrązowa, lekka, bardzo szybko zeszła.

Zapach palony, minimalnie kawowy.

A smaku w sumie Coffee Stout. Bardzo kawowy, bardzo palony, czekolady w ogóle nie czuć. Gorycz żadna, ale taki był plan, bo na warkę poszło raptem 50 gramów Marynki (w porównaniu do 250g na poprzednie piwo). Posmak lekko słodki, więc nieco „Milk” może i jest.

Jak wspominałem wcześniej, własnego piwa nie oceniam liczbowo. Jak dla mnie wyszedł dobry i jest takim typowym Coffee Stout’em, więc nic z nieba nie leciało.

A piwem tak jest, ż...

Read More

Tiramisu i bezy. Powiedzmy.

Po pierwsze nie jest to blog kulinarny i nie będzie, ale historia zdarzyła się naprawdę i jest zbyt kurwa śmieszna, żeby się nie podzielić. A zaczęła się od mascarpone…

Kupiłem mascarpone na zasadzie „a zrobię jakiś deser”. No i leżał, leżał, leżał i kusił, no to go w końcu zeżarłem. Tak zeżarłem, nie boję się przyznać.

3855c544bc456ece2d20eb2896382dd6

Zeżarłem więc, należy uzupełnić, to kupiłem następne. Tylko że oczywiście zamiast takie samo kupiłem pół kilo. No i znowu leży, leży i leży…

Czaiłem się parę dni, żeby coś z nim zrobić, ale nie było pomysłu czy ochoty i tym podobne tłumaczenie lenistwa, byle żeby nie robić. Ale…

Dzisiaj wracam z pracy i coś mnie natchnęło (no leży i leży)...

Read More